Bułka proteinowa Lidl
Bułka proteinowa z Lidla to interesująca opcja dla osób, które chcą ograniczyć węglowodany, ale to nie jest dobry wybór jeśli jesteś na diecie keto. Z wyników moich testów wynika, że ma umiarkowany wpływ na poziom glukozy we krwi, co czyni ją lepszym wyborem niż wiele tradycyjnych pieczyw. Jeśli jesteś osobą z cukrzycą lub insulinoopornością, warto jednak pamiętać, że najlepsze efekty osiągniesz, łącząc ją z innymi składnikami bogatymi w białko i tłuszcze oraz monitorując swoje wyniki.
Bułka proteinowa z Lidla – Czy naprawdę warto ją jeść?
Lidl postanowił wprowadzić na rynek bułkę proteinową, zaraz po tym, jak Biedronka zrobiła to samo. Jako osoba dbająca o poziom glukozy we krwi, postanowiłem sprawdzić, czy ta nowość zasługuje na uznanie, czy może lepiej sobie odpuścić. Zatem, jak w praktyce wypada bułka proteinowa z Lidla? Czy warto za nią płacić trzykrotnie więcej niż za standardowe pieczywo?
Skład i wygląd bułki
Bułka proteinowa z Lidla waży 80 gramów i wygląda na pierwszy rzut oka dość przeciętnie. Kiedy ją otworzyłem, umieściłem na niej masło, sałatę, ser żółty i pomidora – klasyczna kanapka. Jednak zanim przejdę do wyników, warto przyjrzeć się jej składowi.
W składzie bułki znajdziemy mąkę pszenną, białko pszenne, siemię lniane (16% nasion) i kilka innych składników. Choć nie znalazłem pełnych informacji o zawartości węglowodanów, tłuszczów i białka na opakowaniu, udało mi się sprawdzić tabelę wartości odżywczych w internecie. Wynika z niej, że bułka ma około 8,5 g węglowodanów na 100 gramów, co jest stosunkowo mało w porównaniu z tradycyjnym pieczywem.
Test poziomu glukozy
Postanowiłem przetestować bułkę na poziomie glukozy we krwi, aby zobaczyć, jak wpływa na mój organizm. Zjadłem jedną bułkę, a mój sensor CGM (Continuous Glucose Monitor) monitorował poziom cukru.
Po spożyciu bułki proteinowej z Lidla zauważyłem wzrost poziomu glukozy o 25 mg/dL. Dla porównania, po zjedzeniu bułki proteinowej z Biedronki miałem wyższy wzrost poziomu cukru, ale konkretnych wartości nie ujawnę, aby nie wprowadzać w błąd. Generalnie, bułka z Lidla spisała się całkiem dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że zawiera dużo błonnika, który pochodzi z siemienia lnianego.
Co warto wiedzieć?
Mimo że bułka proteinowa z Lidla ma stosunkowo niski wzrost poziomu glukozy, nie jest idealnym rozwiązaniem dla osób na diecie ketogenicznej. Zawiera węglowodany, które mogą się sumować, jeśli spożywa się je w dużych ilościach. Jeśli jednak masz cukrzycę lub insulinooporność i lubisz od czasu do czasu zjeść coś pieczywnego, ta bułka może być rozsądnym wyborem.
Bułka z Lidla może być ciekawą alternatywą dla tradycyjnego pieczywa, zwłaszcza jeśli dostosujesz ją do swojego planu żywieniowego. Możesz ją skomponować z dodatkami bogatymi w tłuszcze i białko, jak tłusty ser, boczek czy jajecznica, aby obniżyć wpływ na poziom glukozy we krwi.