Przede wszystkim musiałam zrezygnować z pieczywa i makaronów

Przede wszystkim musiałam zrezygnować z pieczywa i makaronów. To były dla mnie trudne decyzje, ponieważ uwielbiam chleb, a makarony to moja ulubiona baza do wielu dań. Jednak odkryłam, że to właśnie te produkty najbardziej przyczyniają się do nadwagi.

Słodycze i ciasta? Zdecydowanie musiałam je wyeliminować. Cukier, mimo że smakowity, sprawia, że organizm gromadzi tłuszcz, a także powoduje wahania poziomu cukru we krwi. To z kolei prowadzi do napadów głodu i chęci sięgania po kolejne słodkie przekąski. Postanowiłam, że nie ma na to miejsca w mojej diecie.

Kasze, ryż i napoje słodzone – to również musiało zniknąć

Innym krokiem, który podjęłam, było odstawienie kasz i ryżu. Choć są uznawane za zdrowe, zawierają sporo węglowodanów, które mogą wpływać na zwiększenie wagi, szczególnie jeśli spożywamy je w nadmiarze.

Dodatkowo musiałam wyeliminować napoje słodzone oraz soki owocowe. Nawet jeśli są to produkty, które wydają się zdrowe, zawierają ogromne ilości cukrów, które nie tylko podnoszą kaloryczność diety, ale także zakłócają metabolizm. Soki owocowe, mimo że bogate w witaminy, mają także wysoki indeks glikemiczny, co powoduje szybkie skoki poziomu cukru we krwi.

Jak to zrobiłam?

Podjęłam te kroki, ponieważ miałam dość bycia uzależnioną od jedzenia, które tylko chwilowo dawało mi satysfakcję, ale potem czułam się ciężko i ospale. Postanowiłam zmienić swoje nawyki i nie dać się złapać w pułapki słodyczy i innych produktów wysokokalorycznych. Dzięki temu udało mi się schudnąć prawie 13 kilogramów.

Ale to jeszcze nie koniec. Chociaż jestem dumna z wyników, wiem, że pozostałe 3-5 kilogramów to jeszcze cel, który muszę osiągnąć. Odpowiednia dieta, aktywność fizyczna i świadomość tego, co jemy, to klucz do sukcesu.

Co zrobię dalej?

Teraz moim celem jest schudnąć jeszcze 3-5 kilogramów, aby poczuć się w pełni komfortowo i zdrowo w swoim ciele. Choć już widzę ogromne postępy, wiem, że dalsze trzymanie się zasad, które wprowadziłam, pozwoli mi osiągnąć wymarzoną wagę. W przyszłości będę także kontynuować zdrowe nawyki, aby nie tylko schudnąć, ale utrzymać zdrową wagę na dłużej.

Dieta i aktywność fizyczna to moja droga do sukcesu i chcę, żeby każdy, kto zmaga się z podobnymi problemami, wiedział, że każdy krok w stronę zdrowszego życia to już zwycięstwo!