Test poziomu glukozy po tradycyjnym barszczu czerwonym z uszkami

Obiecałem Wam, że zrobię tradycyjny barszcz czerwony z uszkami na święta, więc właśnie to robię. Tutaj mam 6 uszek, choć po ugotowaniu zmniejszyłem ich ilość, bo napęczniały się trochę. Dodałem dwa plasterki buraków do zupy - fajnie chrupiące, tradycyjnie muszą być uszka.

Przypomnę, że barszcz został zrobiony domowo, nie podniósł poziomu cukru. Natomiast barszczyk gotowy z kartonika, niestety, zawierał dodatkowy cukier, co powodowało wzrosty o 20-30% większe

Teraz zobaczymy, jak te uszka wpłyną na poziom glukozy we krwi. Niestety, to mąka pszenna, więc spodziewam się wzrostów, ale zobaczymy, czy istnieją triki, które mogą to złagodzić.

Po zjedzeniu widzę wynik na moim CGM Sibionics - plus 20. Nie są to wysokie skoki jak na tak dużą ilość mąki w uszkach. Warto zauważyć, że były to uszka z mięsem, co może mieć wpływ na wyniki.

Te chrupiące buraczki dodają smaku, a wyniki nie są tragiczne. Święta to czas, w którym możemy sobie pozwolić na odrobinę więcej, choć z umiarem.

Warto jednak pamiętać, że moje wyniki mogą się różnić od Waszych, jeśli macie cukrzycę lub insulinooporność. Jednak zastosowanie pewnych trików może pomóc w kontrolowaniu poziomu glukozy we krwi.

Podsumowując, choć barszcz czerwony z uszkami może wpłynąć na poziom cukru, odpowiednie podejście do diety i świąteczne rozkosze mogą się zmieścić w granicach zdrowego stylu życia. Warto eksperymentować z różnymi składnikami i technikami gotowania, aby cieszyć się smakiem tradycyjnych potraw bez obawy o zdrowie.